Nasze eko-uprawy cały rok
Uprawiając własne warzywa wiesz co jesz!
Ogranicz do minimum stosowanie chemicznych nawozów i środków ochrony roślin bo to co dodasz do gleby i czym opryskasz swoje rośliny zostanie przez nie wykorzystane do wzrostu. Dowiedz się jak zbierać zdrowe i obfite plony z warzywnika bez stosowania chemii! Ekologia to nie tylko współczesny trend i chwilowa moda – to sposób życia! i uprawy roślin.
Ekologiczna uprawa warzyw to nie tylko zastępowanie chemicznych nawozów i środków ochrony roślin naturalnymi preparatami. To także, a może przede wszystkim zrozumienie otaczającej nas natury, bo ogród to nie tylko rośliny, to mały ekosystem, który tworzą również zwierzęta i mikroorganizmy oraz gleba. Ograniczając stosowanie chemicznych preparatów nie ingerujemy zanadto w ten mikroświat, pozwalając mu zachować równowagę.
Ale czy uprawa warzyw bez chemii jest w ogóle możliwa?
O ile w dużych gospodarstwach produkujących warzywa trudno, a na pewno znacznie drożej i pracochłonnej obyć się bez środków chemicznych, o tyle w małym przydomowym ogródku warzywnym jesteśmy w stanie poradzić sobie bez często szkodliwej i nie ekologicznej chemii. Na jakim etapie uprawy warzyw możemy zatem całkowicie wyeliminować użycie środków chemicznych? Odpowiedź brzmi – na każdym. Z tego założenia wychodzą Bartłomiej Burkowicz i Marcin Firla z firmy Bmgreenish, którzy swoją absolutnie pionierską hodowlę prowadzą w Myślenicach. Spółka zajmuje się innowacyjną hodowlą roślin. Polega ona na tym, że warzywa są hodowane bez ziemi w specjalnie zbudowanych kontenerach.
Masz pewność, że to co jesz jest naprawdę zdrowe i świeże
Do metalowych stelaży wkłada się podłoże kokosowe, do którego sadzimy nasiona wybranego przez siebie warzywa. Może to być sałata, pomidor lub ogórek. Oprócz kontenerów, które są odpowiednio doświetlone i przygotowane do uprawy dużej ilości warzyw, możliwe jest hodowanie ich w mniejszych i poręcznych standach, które można postawić w domu. Dzięki temu, że rośliny nie mają kontaktu z glebą, a ich liście nie są zwilżane podczas podlewania, unika się wielu chorób i mamy pewność, że to co jemy jest naprawdę zdrowe i świeże. Jak widać, w Myślenicach na ulicy Niepodległości sezon na świeże jarzyny trwa cały rok. – Tu warunki atmosferyczne są cały czas takie same, mamy ustaloną temperaturę, wilgotność, ustalone nasłonecznienie, i nic nie stoi na przeszkodzie aby wszelkie warzywa hodować cały rok.